24 listopada w Dworku Sierakowskich gościliśmy Andrzeja Franaszka, wybitnego literaturoznawcę, krytyka literackiego, członka redakcji „Tygodnika Powszechnego”, autora kilku książek, w tym biografii Czesława Miłosza oraz oczekiwanej w maju 2018 r. biografii Zbigniewa Herberta. Marek Zagańczyk, który spotkanie poprowadził, pytał naszego gościa to jak pisze się biografię, jakie są cechy biografa i czy można zostać biografem etatowym. Dowiedzieliśmy się, że zarówno po Miłoszu jak i Herbercie zostały olbrzymie archiwa, wśród nich listy, notesy, notatki, wizytówki, rysunki.
Podczas spotkania autor Ciemnego źródła powiedział, że poezja Herberta szalenie mocno unika otwartego biografizmu, a postać Pana Cogito jest dowodem na oderwanie wiersza od osoby twórcy. Poza cyklem otwartych, młodzieńczych wierszy miłosnych w twórczości artysty wyczuwa się rodzaj napięcia pomiędzy taktyką życiową a taktyką artystyczną. Biograf nie przeżywa życia swojego bohatera, wchodzi jedynie w pasma emocjonalne poety.
Przywołując wiersz Pan Cogito – zapiski z martwego domu Andrzej Franaszek pokazał jak wiedza o życiu poety wpływa na interpretację dzieła. Nasz gość zauważył też, że w dzisiejszych czasach papier w dużym stopniu zanikł, a komunikacja stała się bardzo uproszczona, co może w przyszłości bardzo utrudnić pracę biografów.