Dobrze już znany uczestnikom „TeKi refleksji” redaktor „Zeszytów Literackich” Marek Zagańczyk na ostatnie spotkanie w 2017 roku zaprosił wybitnego litewskiego poetę, Tomasa Venclovę. Wieloletni profesor Yale University, dysydent w czasach Związku Radzieckiego, autor licznych książek poetyckich i eseistycznych, tłumaczonych na wiele języków, opowiedział w Sopocie „o wierszach, przyjaźni i podróżach” – tak właśnie brzmiał tytuł spotkania.
Na wstępie Tomas Venclova podziękował znakomitym tłumaczom swojej poezji, wśród których znaleźli się Stanisław Barańczak, Wiktor Woroszylski, Czesław Miłosz, a ostatnio − Zbigniew Dmitroca i Beata Kalemba, po czym przeszedł do charakterystyki i lektury swoich wierszy, silnie zakorzenionych w kulturze śródziemnomorskiej i środkowoeuropejskiej. Zapytany przez Marka Zagańczyka o specyfikę poezji tworzonej w naszej części świata, uznał za taką wyraźne odróżnianie dobra od zła.
Z polskich akcentów zapamiętamy z tego spotkania przede wszystkim opowieść o przyjaźni z Czesławem Miłoszem, a także o pracy nad twórczością Aleksandra Wata, która stała się dla litewskiego poety przepustką do akademickiej kariery w USA. Nie zabrakło też refleksji nad aktualną sytuacją w Europie oraz nad wciąż trudnymi relacjami polsko-litewskimi – jednym z wielu problemów, jakie nasz Gość porusza w swojej eseistyce.