W jesienny wieczór 7 listopada 2012 roku do Kancelarii zawitała profesor Agata Bielik-Robson z Instytutu Filozofii i Socjologii PAN oraz Uniwersytetu w Nottingham. Jedna z najwybitniejszych polskich filozofek zagościła w Gdyni ze swoją nową książką, wywiadem-rzeką Żyj i pozwól żyć, a na parę dni przed publikacją kolejnej ważnej pozycji w polskiej humanistyce: Erros. Mesjański witalizm i filozofia.
W wykładzie zatytułowanym Polubić nowoczesność Pani Profesor nawiązywała także do swoich poprzednich prac, takich jak Inna nowoczesność, Duch powierzchni, Na pustyni czy Romantyzm. Niedokończony projekt, snując rozważania na temat nowoczesności właśnie jako życiowego, witalistycznego projektu.
Według Autorki należy bronić tego projektu niejako przeciw niemu samemu, to znaczy przeciw jego naturalistycznemu odczytaniu, jakie znajdujemy w pismach Hobbesa czy Darwina. Istoty tej „właściwej” nowoczesności upatrywać trzeba w szeroko pojętej emancypacji oraz w ryzykownym oddaniu się przygodzie, na przekór wszelkiej formie ładu. Paradoksalne zjednoczenie w braku jedności musi zarazem stawić opór patologicznej postaci tego stanu, jakim byłaby rozproszona pojedynczość.
Odwołując się do filozoficznych propozycji Adorna i Bermana, Agata Bielik-Robson przeciwstawiła im pozornych piewców nowoczesności, takich jak Žižek, Badiou czy Agamben, w rzeczywistości skażonych wychyleniem w przeszłość oraz śmierć. Wbrew nim nowoczesność spełniać musi postulat afirmatywnego włączenia się w nowoczesną grę, w której idea staje się nade wszystko ekspresją jednostki, nie na odwrót.